sobota, 14 grudnia 2013

Niedoceniana cebula


Autor: Basia Demczur

Cebula jadalna (Allium cepa)  jest gatunkiem rośliny należącym do rodziny czosnkowatych. Pochodzi prawdopodobnie z południowo-wschodniej Azji. Stamtąd dotarła do Egiptu, Grecji, Rzymu i stopniowo – wraz z rzymskimi podbojami – przedostawała się do Europy. Dawniej rosła dziko, obecnie występuje tylko w uprawach.

Właściwości lecznicze cebuli znane były już w starożytności. Największym uznaniem, a wręcz kultem, otaczali to warzywo starożytni Egipcjanie, dla których cebula była rośliną świętą. Na freskach grobowych w rejonach piramid znajdują się rysunki przedstawiające kapłanów, składających wiązki cebuli na grobie.
Chińczycy, żeby chronić się przed szkorbutem, zabierali cebulę w długie wyprawy morskie, więźniowie obozów pracy, dzięki niej mogli przeżyć.
W Polsce cebula nie cieszy się takim powodzeniem jak, chociażby, w krajach znad Morza Czarnego czy Śródziemnego. A szkoda, ponieważ cebula ma wiele cennych właściwości. Nie sposób wszystkich wymienić, ale do najważniejszych z nich należą:
- zwiększanie odporności organizmu,
- obniżanie ciśnienia krwi,
- regulownie poziomu cholesterolu,
- działanie bakteriobójcze, bakteriostatyczne, pierwotniakobójcze, dzięki siarczkom
- usuwanie nadmiaru wody w organizmie,
- zapobieganie procesom gnilnym w jelitach,
- zmniejszanie zawartości cukru we krwi,
- kojenie bólów reumatycznych,
- leczenie migreny,
- uszczelnianie naczyń krwionośnych,
- zastosowanie przeciwalergiczne'
- korzystny wpływ na stan skóry i włosów, dzięki siarce.
Cebula, w swoim składzie, zawiera olejki eteryczne, pektyny oraz  witaminy: A, C, PP, witaminy z grupy B (B1, B2, B6)  i minerały: magnez, potas, fosfor, żelazo.
Badania naukowe wykazały, że działanie siarczków, zawartych w cebuli, na bakterie typu gram-dodatnie i gram-ujemne bywa szybsze i silniejsze niż niektórych antybiotyków!
Siarczki są w stanie, w ciągu kilku minut, zabić paciorkowce, gronkowce, salmonellę, maczugowiec błonicy.
Tak o działaniu cebuli na bakterie pisze wrocławski bonifratr Ojciec Jan Grande "Wszystkie szczepy gronkowców i złocistych i zieleniejących i różne paciorkowce, odporne nawet na antybiotyki, nie opierają się eterycznym olejkom cebuli przesyconym siarką."
Jeśli cebula potrafi sobie poradzić z takimi bakteriami, to na pewno jest w stanie chronić nas od kaszlu, kataru, przeziębień. Do tego celu najlepszy jest świeży syrop cebulowy lub wino cebulowe. Są to środki ogólnie wzmacniające, pomagają w problemach z trawieniem, wzdęciami, zaparciami, biegunkami, zatrzymaniem moczu i związanymi z tym obrzękami.
Co jeszcze na temat cebuli pisze  Ojciec Jan Grande?: "Cebula to jedyna substancja, która nie dopuszcza do zakrzepów krwi. Żebyśmy już nawet mieli w żyłach zakrzepy, to przy częstym zjadaniu cebuli te zakrzepy z biegiem czasu rozpuszczają się, całkowicie zwalniają napięcia żylne. Cebula, a ściślej sok cebulowy, do tego stopnia potrafi rozrzedzić krew, że zagęszczona, zaślimaczona krew u ludzi, którzy mało korzystają ze świeżego powietrza, są niedotlenieni lub mają miażdżycę typu cholesterolowego, gęsta krew, zagęszczona lipidami – potrafi tę krew doprowadzić do substancji rzadkiej jak woda z kranu i w dodatku do koloru jasnoczerwonego…"
Bardzo istotną rzeczą jest fakt, że cebula, nawet podgrzewana, duszona, pieczona, nie traci swoich właściwości. Jak pisze Ojciec Grande: "Cebula – w żadnej postaci nie traci wartości leczniczych, z wyjątkiem jednej tylko – smażenia na smalcu bez pokrywki. Na oleju pod pokrywką, zalana olejem, posolona, uduszona na złoty kolor jest LEKARSTWEM. Posiekana drobniutko i ugotowana w zupach – jest LEKARSTWEM".
Ojciec Grande zaleca, w szczególności jedzenie surowej cebuli, która wyrównuje krążenie i pomaga leczyć żylaki. Jednak dodaje: "Jeśli ktoś ma chorą wątrobę, zapalenie jelit itp. – jest rzeczywiście chory, to surowa cebula szkodzi. Ale cebula gotowana, smażona, duszona na oleju – nigdy nie zaszkodziła jeszcze nikomu".
Co jeszcze potrafi zdziałać cebula?
Jest niezastąpiona przy ukąszeniach osy, pszczoły, komara. Działa odkażająco i przeciwzapalnie, wystarczy przyłożyć plasterek cebuli w miejsce ukąszenia na 10-15 min.
Cebula stosowana jest w lekach i preparatach antytrądzikowych, okłady z rozgotowanej cebuli pomagają w leczeniu wrzodów na skórze, a co najważniejsze, po takim kilkudniowym zabiegu nie pozostają blizny. Potwierdzone jest również lecznicze działanie cebuli przy trądziku różowatym, oparzeniach, odmrożeniach, czyrakach. Przy zapaleniu spojówek dobrze jest popłakać podczas krojenia cebuli.
I jeszcze jadna bardzo ważna rzecz
Cebula powinna być, co podkreślają  naturoterapeuci, zjadana na bieżąco, czyli nie należy spożywać cebuli, która została napoczęta i przez noc leżała w lodówce czy na zewnątrz. Taka cebula absorbuje bakterie, dlatego nie może być zdrowa. Nadkrojoną cebulę najlepiej wyrzucić.   Robiąc zakupy wybierajmy małe cebulki, które zużyjemy od razu.

Basia Demczur
Zdrowy Styl Życia
http://ekologicznieizdrowo.basiademczur.pl/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
52acd289-6088-4a68-b7f8-66455bef4303

Polecamy:  SENIOREM  BYĆ i DOBRZE ŻYĆ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz